Jesteś sportowcem i regularnie bierzesz udział w zawodach sportowych? A może dopiero zaczynasz swoją przygodę i zastanawiasz się, jak radzić sobie z oddawaniem moczu podczas maratonów czy triathlonów? Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, co możesz zrobić, by nagła potrzeba nie zaprzepaściła Twojej szansy na wygraną.

Fizjologia człowieka podczas wysiłku fizycznego

Aktywność fizyczna jest niezbędna w utrzymaniu zdrowia. Zarówno ten bardziej, jak i mniej intensywny trening wywołuje w organizmie szereg zmian adaptacyjnych, które zmuszają poszczególne układy do wykonywania określonych czynności. Część z nich wydarza się samoistnie i nie ma się na to żadnego wpływu, a część z nich można w pewien sposób kontrolować. Fizjologia człowieka jest w stanie płatać figle szczególnie sportowcom – maratończykom, kolarzom czy triathlonistom. Długotrwały wysiłek, trwający nawet kilka (a nawet kilkanaście!) godzin to czasami nie tylko walka z czasem, ale przede wszystkim z własnym organizmem.

Problem mogą stanowić przede wszystkim wypróżnianie się i oddawanie moczu. Jeżeli sportowiec nie zmaga się z problemami jelitowo-żołądkowymi to pierwsza kwestia powinna być dość łatwa – przed startem wystarczy skorzystać z toalety. Trudniej natomiast może być w przypadku oddawania moczu.

Silna potrzeba oddania moczu a rywalizacja

Produkcja moczu to jedna z tych czynności, na którą człowiek ma mały wpływ. Filtrowanie wody i praca nerek nie może być w żaden sposób kontrolowana. Oznacza to, że przez cały czas trwania zawodów stale produkowany jest mocz, który w każdej chwili, wypełniając pęcherz, może prowadzić do silnego parcia. Czas gromadzenia się moczu jest różny i zależy przede wszystkim od indywidualnych predyspozycji organizmu. Nie bez znaczenia jest pojemność pęcherza, a także kondycja mięśni dna miednicy, które odpowiedzialne są za właściwą pracę cewki moczowej. Dysfunkcja wyżej wymienionych mięśni, która bardzo często dotyka zarówno amatorów sportu, jak i zawodowców, jest przyczyną nietrzymania moczu, które podczas treningów i zawodów może być niezwykle uciążliwe.

Niezależnie od rodzaju sportu, a także stopnia zaawansowania, udział w zawodach sportowych motywowany jest najczęściej chęcią rywalizacji, a co za tym idzie – zwycięstwa bądź też osiągnięcia satysfakcjonującego rezultatu. Nietrudno się domyślić, że w sytuacji, gdy liczy się absolutnie każda sekunda, sportowiec nie ma czasu ani przestrzeni na to, by udać się do toalety. Co zatem robić, żeby ograniczyć ryzyko konieczności oddania moczu?

Co zrobić, by ograniczyć potrzebę oddania moczu?

W sieci znaleźć można bardzo dużo sposobów na to, jak zatrzymać produkcję moczu w organizmie. Większość może mieć jednak bardzo negatywny wpływ na organizm człowieka. Jednym z najbardziej nieodpowiedzialnych pomysłów jest farmakologiczne zablokowanie produkcji moczu. Ingerowanie w układ hormonalny organizmu może prowadzić do wielu poważnych konsekwencji. Zdarza się, że sportowcy, szczególnie ci, którzy dopiero zaczynają brać udział w zawodach sportowych, unikają spożywania płynów przed startem. Jest to równie niebezpieczna praktyka, która w połączeniu z bardzo intensywnym wysiłkiem fizycznym, prowadzić może do odwodnienia organizmu, a co za tym idzie zagrożenia życia. Jednym słusznym, zdrowym i całkowicie naturalnym działaniem jest posłuchanie swojego organizmu i wydalenie moczu z organizmu, gdy zachodzi taka potrzeba. Ale jak?

Triathlon i oddawanie moczu. Jak to zrobić?

Triathlon to wszechstronna dyscyplina sportowa, do której zalicza się pływanie, kolarstwo oraz bieg.  Rozgrywany jest na różnych dystansach – może trwać od kilku do nawet kilkudziesięciu godzin. W trakcie zawodów triathlonowych większość sportowców zmuszona jest do oddawania moczu w trasie, która powinna być wyposażona w toalety typu toi toi. Skorzystanie z nich wiąże się jednak z utratą cennych minut, które mogą pogrzebać szanse na wygraną. Dlatego też zdecydowana większość zawodników, szczególnie na wyższym szczeblu zaawansowania, nie przejmuje się tym problemem i oddaje mocz płynąc, jadąc na rowerze czy też biegnąc. Wola walki i chęć zwycięstwa są na tyle silne, że przezwyciężają ewentualne poczucie wstydu.

Nietrzymanie moczu a triathlon

Zdarza się, że wyciek moczu podczas zawodów sportowych pojawia się mimowolnie i jest efektem zmagania się z problemem nietrzymania moczu. Dolegliwość ta dotyka zdecydowanie większą liczbę kobiet niż mężczyzn i bardzo często prowadzi do całkowitej rezygnacji z aktywności fizycznej. Przyczyną niekontrolowanego wycieku moczy są słabe bądź uszkodzone mięśnie dna miednicy, które nie są w stanie odpowiednio regulować pracy cewki moczowej. Wysiłkowe nietrzymanie moczu dla wielu kobiet to nie tylko źródło wstydu, ale i bolesnych podrażnień. Sposobem na zminimalizowanie tego ryzyka, a także przywrócenie komfortu i wygody podczas aktywności fizycznej, niezależnie od tego, ile czasu trwa, może być zastosowanie tamponów na nietrzymanie moczu naszej marki URITAM. Skuteczne, dyskretne i niewyczuwalne pod bielizną z pewnością sprawdzą się zarówno podczas treningów, jak i profesjonalnych zawodów sportowych.